Nauczycielki z powiatu pszczyńskiego postanowiły wyręczyć państwo w opiece nad najzdolniejszymi uczniami szkół wiejskich. Kilkanaście miesięcy temu założyły Stowarzyszenie na Rzecz Wspierania Edukacji Dzieci i Młodzieży "Omnibus". Plan był taki: pomagać uczniom zdolnym i biednym. - Państwo nagradza zdolnych uczniów szkół średnich i studentów. Są dla nich stypendia unijne, samorządów lokalnych, przyznaje je też marszałek województwa. Mało kto jednak przeznacza jakikolwiek grosz dla najmłodszych dzieci, zwłaszcza ze szkół wiejskich - mówią nauczycielki Grażyna Łebecka i Celina Kania.

Łebecka jest dyrektorką malutkiej szkoły w Porębie w powiecie pszczyńskim oraz prezeską Omnibusa, Kania jest jej zastępczynią i wicedyrektorką niewiele większej szkoły w Czarkowie. Obie zrobiły w pszczyńskiej oświacie mały przewrót, do tego stopnia, że w ciągu kilkunastu miesięcy zaangażowało się do pomocy 50 nauczycieli. - To bardzo dużo, zwłaszcza że każde stowarzyszenie musi zapracować sobie na wiarygodność. Ludzie sami muszą się przekonać, że to, co robimy, jest dobre, ma sens i szansę na powodzenie. Inaczej miałybyśmy kłopoty ze znalezieniem sponsorów - mówi Kania.

Więcej w Gazecie Wyborczej